tel: +48 501631327
34-424 Bańska Niżna ul. Topory 48

Sarnia Skała jeszcze raz.

Tym razem Sarnia Skała. Postanowiliśmy z synem tam wejść.

Sarnia Skała to jeden z najbardziej dostępnych szczytów do zdobycia z dziećmi.

Samochód zostawiliśmy na parkingu pod Wielką Krokwią, gdyż tu zaczyna się ścieżka do doliny, którą skierowaliśmy się w stronę początku szlaku. Wchodzimy do Doliny Białego, gdyż żółtym szlakiem idziemy wzdłuż potoku poprzecinanego licznymi mostkami. Ponieważ po obu stronach doliny otaczają nas białe skały, dlatego prawdopodobnie od nich wzięła się nazwa doliny. Ponieważ niegdyś w dolinie wydobywano uran, była ona niedostępna dla turystów. Na szczęście kopalnia jest już nieczynna, a szlak został udostępniony do zwiedzania.

Dochodzimy do drogowskazów i kierujemy się w prawo na czarny szlak ( Ścieżka nad Reglami ). Idziemy poprzez las po kamiennych schodach. Dochodzimy nim do polany pod szczytem, gdzie na ławeczkach robimy przerwę na odpoczynek i posiłek. Czas umilają na ciekawskie ptaki.

Za chwilę szczyt

Stąd niewątpliwie pozostaje nam już tylko 10 minut i jesteśmy na szczycie. Sarnia Skała wita nas wspaniałymi widokami. Z Sarniej Skały podziwiamy – między innymi Giewont, Kasprowy Wierch, Czerwone Wierchy, jak również Zakopane. Bezsprzecznie widoki zapierają dech, ale na szczycie spędzamy sporo czasu chociaż czas już schodzić. Trudno oprzeć się takim widokom. Robimy pamiątkowe zdjęcia i kierujemy się w dół.

Schodzimy do doliny Strążyskiej gdzie znajduje się Herbaciarnia. Tu można kupić coś ciepłego do jedzenia i picia. Więc korzystamy z okazji i robimy przerwę. W górze bez wątpienia króluje szczyt Giewontu.

Po krótkim odpoczynku przy herbaciarni schodzimy doliną Strążyską do ścieżki pod reglami, gdyż malownicza trasa prowadzi nas wzdłuż potoku. Wychodzimy z doliny i Ścieżką Pod Reglami dochodzimy z powrotem pod Krokiew.

Bez wątpienia po drodze warto zatrzymać się w bacówce, gdzie z pewnością można zakupić świeże oscypki, bundz oraz żyntycę. Ale tylko od wiosny do jesieni, gdyż wtedy wypasane są owce.

Na zakończenie dodam, że trasa nie jest wymagająca i bardzo dostępna. Bez wątpienia nawet małe dzieci spokojnie sobie poradzą.

Podsumowując cała trasa to ok 10 km. Ponieważ pokonaliśmy ją w tempie mocno spacerowym przebycie jej zajęło nam ok. 5 godzin. Polecamy jak również zapraszamy do obejrzenia naszej relacji zdjęciowej z wycieczki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *