tel: +48 501631327
34-424 Bańska Niżna ul. Topory 48
Kategorie
Uncategorized

Na Giewont

Na Giewont od doliny Strążyskiej.

Tym razem wybrałem się na Giewont od doliny Strążyskiej. Zostawiłem samochód w Kuźnicach i ścieżką pod Reglami skierowałem się do doliny Strążyskiej.

Sama dolina jest łagodna i bardzo malownicza.  Na końcu doliny mieści się herbaciarnia, gdzie można odpocząć i się posilić, a przy okazji podziwiać Giewont. Co więcej jest on dobrze widoczny, a kawałek dalej znajduje się wodospad Siklawica spadający z północnej ściany Giewontu. 

Tym razem tam nie wszedłem gdyż moim celem był Giewont. Jednym słowem czerwonym szlakiem poszedłem doliną i odbiłem w prawo w kierunku Giewontu.

Tu zaczyna się już podejście prowadzące przez las po skałach. Dla mnie ten szlak na Giewont był chyba najbardziej wymagający prawdopodobnie dlatego, że  ponad godzinę prowadzi przez las. Dopiero później zaczynają się widoki. Po wyjściu z lasu zaczynają się piękne widoczki.

Prawie na Giewoncie

Docieram na polanę pod Giewontem, a później po krótkim odpoczynku ruszam na szczyt. Przed szczytem zaczynają się łańcuchy i niewątpliwie trzeba zachować ostrożność. Wchodzę na szczyt i mogę podziwiać piękne widoki dookoła.

Ze szczytu Giewontu rozciąga się piękna panorama na Zakopane, jak również na okoliczne szczyty takie jak Kasprowy Wierch, Sarnia Skała, czy Czerwone Wierchy. Bez wątpienia jest to jeden z z tych szczytów z których widokami można delektować się bez końca. Te wspaniałe widoki na okoliczne szczyty, piękne doliny, czy nawet odległą Babią Górę.

Jak wiemy wszystko co dobre kiedyś się kończy i po zachwytach na szczycie Giewontu pora na powrót. Na początku przy asekuracji łańcuchów, a potem po skałach schodzę do Kondrackiej Przełęczy i niebieskim szlakiem kieruję się do Kuźnic.

Po drodze zatrzymuję się w schronisku na hali Kondratowej na kawkę i małe co nie co, a po chwili ruszam na dół.

Cała trasa na Giewont miała ok. 17 km. i zajęła mi ok 8-9 h. w tempie spacerowym z przerwami na posiłki i podziwianie widoków. 

Jeśli planujesz wyjście w góry, może zainspirują Cię inne nasze wycieczki.

Kategorie
Uncategorized

Czerwone Wierchy

Ciemniak – 2096npm.- Krzesanica – 2122npm. – Małołączniak – 2096npm.

Szczyty na trasie Czerwonych Wierchów

Tym razem wybór padł na Czerwone Wierchy. Przeto nasza kolejna wyprawa w Tatry. Miał być zachód słońca na szczycie, ale pogoda nie pozwoliła na podziwianie widoków podczas zachodu.

Auto zostawiliśmy na parkingu w Kirach i o godz. 10-tej ruszyliśmy zielonym szlakiem w dolinie Kościeliskiej. Po kilku minutach skręciliśmy na czerwony szlak prowadzący przez szczyt Ciemniaka jak również Krzesanicy, aż na Małołączniak. Mówiąc w skrócie trasa Czerwonych Wierchów biegnie cały czas pod górę przez Chudą Turnię, aż na Ciemniak – jeden ze szczytów Czerwonych Wierchów, które ciągną się przez Kopę Kondracką obok szlaku na Giewont, aż na Kasprowy Wierch.

Zejście z Czerwonych Wierchów

Ponieważ chmury przykryły wszystko i nie udało Nam się zobaczyć zachodu słońca. Podsumowując z pasma Czerwonych Wierchów skierowaliśmy się w drogę powrotną szlakiem niebieskim do Przysłopu Miętusiego i dalej czarnym w kierunku doliny Kościeliskiej i Kir.

 Ogólnie rzecz biorąc z racji późnej pory od Kobylarzowego Żlebu szliśmy już w całkowitych ciemnościach z oświetleniem typu „czołówka ” 🙂 

Cała trasa ( ok. 16km )  jest bardzo widokowa, szczególnie o tej porze roku. Zachwyca pięknymi kolorami jesieni. Przejście całości zajęło nam 10h. mimo chmur na szczycie, łańcuchów i ciemności.

Szlak na Czerwone Wierchy nie jest zbyt wymagający technicznie nawet dla dzieci ( szliśmy z 9-latkami ). Proszę jednak pamiętać, że bez kondycji może być ciężko. Suma podejść i zejść wynosi ok. 1400m. Małe trudności mogą być przy łańcuchach ( bezpieczniej niż na Giewont ), ale warto przejść tą trasę.

Zdjęcia z wyprawy są super pamiątką ze wspaniałej wycieczki z grupą przyjaciół.

Dlaczego CZerwone Wierchy?

Czerwone Wierchy to malownicze pasmo górskie w Tatrach Zachodnich, przyciągające turystów swoim niezwykłym urokiem, jak również panoramicznymi widokami. Składa się z czterech szczytów: Ciemniaka, Krzesanicy, Małołączniaka i Kopy Kondrackiej, które w jesiennej porze przybierają charakterystyczny, czerwonawy odcień traw. Szlaki prowadzące na Czerwone Wierchy są dostępne zarówno dla doświadczonych turystów, jak i tych o średniej kondycji. Na koniec dodam, że to idealne miejsce na piesze wędrówki, oferujące ciszę, spokój i kontakt z dziką przyrodą. Czerwone Wierchy to obowiązkowy punkt dla każdego miłośnika górskich krajobrazów, poszukującego niezapomnianych wrażeń.

Zapraszamy również do obejrzenia innych relacji z naszych wycieczek.

Kategorie
Uncategorized

Na Kondracką Kopę

Kondracka Kopa

Kopa Kondracka, to jeden z czterech szczytów pasma Czerwone Wierchy, takich jak Ciemniak, Krzesanica, czy Małołączniak. Postanowiłem zobaczyć widoki akurat z tej góry.

Ponieważ ten parking jest najbliżej Kuźnic o godz 8 zostawiłem auto na parkingu na ul Przewodników Tatrzańskich, a stąd ruszyłem na szlak obok kolejki na Kasprowy w Kuźnicach, niebieskim szlakiem dotarłem na Halę Gąsienicową, gdzie znajduje się schronisko Murowaniec. Stąd szlakiem żółtym dotarłem na Kasprowy Wierch, gdzie znajduje się górna stacja kolejki jak również obserwatorium meteorogiczne.

Wybierając się na Kopę Kondracką, jak również dalej na Czerwone Wierchy można tu wjechać kolejką. Ja wolałem przejść ten odcinek pieszo, ponieważ po drodze widziałem wiele wspaniałości przyrody. Gdy już dotarłem na szczyt oraz po przerwie na podziwianie widoków szlakiem czerwonym ruszyłem na Kondracką Kopę ( 2005m ). Po około 1,4 h. z pewnością docieram na szczyt – Kopa Kondracka. Ukazują mi się niesamowite widoki na dalszą część szlaku Czerwonych Wierchów, jak również na Giewont.

Zejście z Kopy Kondrackiej

Powrót żółtym szlakiem do Przełęczy Kondrackiej, a potem niebieskim przez Halę Kondratową do Kuźnic. Po drodzę są dwa schroniska: Murowaniec – na Hali Gąsiennicowej  i PTTK na Hali Kondratowej. Na Kasprowym Wierchu również można coś kupić do picia i zjedzenia.

Trasa na Kopę Kondracką jest bardzo malownicza i widokowa bez trudnych miejsc typu : łańcuchy, lecz wymagająca dobrej kondycji. Suma podejść i zejść wynosi ponad 1500m. więc sporo w górę i w dół. Całą 21 km trasę pokonałem w średnim tempie w ciągu 10h.

Na zakończenie wspomnę, że po drodze udało się mi zobaczyć dwa razy stada kozic – na podejściu na Kasprowy i przy zejściu z Kopy Kondrackiej.

 Oto kilka fotek ze szlaku.

Na zakończenie dodam, że warto wejść na Kopę Kondracką chociażby dla wspaniałych widoków. Może to być wyprawa tylko na ten szczyt, jak również wycieczka w inne miejsca naszych Tatr. Warto tu zajrzeć w lecie, jak również w innych porach roku.

Kategorie
Uncategorized

Giewont


Tym razem na Giewoncie. Wyruszyłem z Gronika żółtym szlakiem. Przez dolinę Małej Łąki udałem się na Kondracką Przełęcz , a potem na sam szczyt. Potem ze szczytu skierowałem się niebieskim szlakiem w dół do przełęczy w Grzybowcu. Ponieważ szlak w Dolinie Strążyskiej był zamknięty ścieżką nad Reglami wróciłem do polany w Dolinie Małej Łąki i dalej do miejsca z którego wyruszyłem.

Cała trasa liczy ok. 12 km i zajęła ok. 7 godzin. Suma podejść i zejść to ok 1000 m. Szlak do Doliny Małej Łąki jest dość prosty i co więcej mało wymagający. Później robi się ostro pod górę i zaczynają się kamienne schody do samego szczytu. Bez wątpienia końcowe podejście na sam szczyt Giewontu jak i zejście jest strome. Z pewnością zamontowane łańcuchy ułatwiają wejście i zejście ze szczytu, gdyż kamienie są śliskie jak zjeżdżalnia na basenie . Szlak na Giewont jest wąski i kawałek szlaku jest jednokierunkowy – jak wejdziesz to już nie zawrócisz. Na samym szczycie jest bardzo mało miejsca i dość niebezpiecznie. Ze szczytu rozpościera się wspaniały widok na Czerwone Wierchy, Kasprowy Wierch, Kondracką Kopę, jak również na Sarnią Skałę.

Niewątpliwie na Giewoncie jest pięknie. Jednym z najpopularniejszych szczytów i zanim zdecydujesz o jego zdobyciu, zastanów się czy dasz radę? Czy warto i czy nie ryzykujesz zbyt wiele.

Szczególnie zwracaj uwagę na pogodę jak również na ilość osób chętnych tam wejść. Drogowskaz na szlaku na Giewont wskazuje, że wejście na szczyt zajmuje 20 minut i raczej tak jest. W praktyce jedna mniej sprawna osoba potrafi zablokować szlak i dlatego wejście może zająć nawet godzinę. Bezpieczeństwo i zdrowy rozsądek ponad ambicjami. Giewont nie ucieknie.

Zachęcam do zapoznania się z relacjami z naszych innych wypraw.

Na Giewoncie – kilka fotek ze szlaku

Jeśli szukasz idealnego miejsca na relaks blisko natury, to pokoje przy Termach Szaflary to doskonały wybór. Obiekt umieszczony w otoczeniu górskim krajobrazu oferującym komfortowe pokoje, które są idealne zarówno na krótkie wypady, jak i na dłuższy pobyt. Termy Szaflary słyną z gorących źródeł termalnych, które mają właściwości relaksacyjne, a także wpływają na organizm i stan.

Kategorie
Uncategorized

Kasprowy Wierch

Kasprowy Wierch – bardzo malownicza trasa o średnim stopniu trudności.


Kasprowy Wierch, to szczyt na który z Kuźnic można wjechać kolejką jak również wybrać jeden ze szlaków, a zejść z powrotem przez halę Gąsienicową. Niemniej ja postanowiłem zrobić sobie spacer. Na szczyt wybrałem się zielonym szlakiem przez Myślenickie Turnie, który najpierw prowadzi doliną Kasprową z widokiem na halę Kondratową i Giewont. Na początku jest szutrowy, a dalej już po skałach. Po drodze mijam miejsce przesiadkowe kolejki na Kasprowy Wierch. Dalej wchodzę coraz wyżej po kamiennych blokach i docieram na szczyt. Na tym odcinku mijam się tylko z jedną osobą, ale na szczycie są już setki ludzi, którzy wjechali tu kolejką.

Jestem na Szczycie – Kasprowy Wierch

Na górze co niektórzy są bardzo zdziwieni, bo na dole ciepło, a na górze jeszcze zalega śnieg i temperatura bliska zero. Co niektórzy wysiadający z kolejki byli w lekkim szoku 🙂 Bez wątpienia ja byłem przygotowany na panujące warunki 🙂
Siadam na szczycie Kasprowego Wierchu i delektuję się wspaniałymi widokami na okoliczne szczyty – takie jak Giewont , jak również szlaki po obu stronach granicy. Po odpoczynku i posiłku udaję się w trasę powrotną. Schodzę na halę Gąsienicową do schroniska Murowaniec, gdzie robię sobie przerwę na posiłek, jak również kawę. Przy schronisku zbiega się wiele szlaków prowadzących na okoliczne szczyty, takie jak Świnica, Kościelec, Kozi Wierch, czy dolina 5 Stawów. Po krótkim odpoczynku ruszam w trasę powrotną do Kuźnic. Docieram do Przełęczy między Kopami i schodzę niebieskim szlakiem przez Boczań, ponieważ według mnie jest bardziej widokowy.

Podsumowanie wyprawy na szczyt

Podsumowując wyprawę na Kasprowy Wierch: Start o godz. 7,00  – meta o godz ok. 14,00 Tempo spacerowe z podziwianiem widoków. Na górze temperatura ok. 2-4 st.C
Dobre buty, kurtka, czapka, plecak z prowiantem, kije trekingowe i dałem radę 🙂 
Na koniec dodam, że wyposażenie zawsze należy dobierać do panujących warunków.

trasa: Kuźnice – Myślenickie Turnie – Kasprowy Wierch – Hala Gąsienicowa – Skupniów Upłaz – Kuźnice.
Na koniec zapraszamy do obejrzenia naszych innych relacji z wypraw. Zapraszamy również zapraszamy na naszego bloga kulinarnego na którym znajdziecie przepisy na swojskie wyroby.